
Cuda z biblioteki- Akcja "Czytam nie tylko nowości"!
Kiedy cztery lata temu zaczęłam pisać dla dzieci i wreszcie przyszło mi do głowy, by gdzieś rozesłać swoje teksty, nie miałam najmniejszego pojęcia o rynku wydawniczym. Nigdy nikogo się nie radziłam, po prostu zrobiłam dobry użytek z przeglądarki Google i metodą prób i błędów wyszukiwałam wydawnictwa dziecięce i smarowałam do nich maile z propozycjami wydawniczymi. W zasadzie do tej pory nic się nie zmieniło bo nadal tak robię ;) Ale wiem już znacznie więcej o literaturze dla